Zdrowie - Blog

Rośliny pomogą skutecznie rozprawić się z infercją .

Migdałki są zbudowane z komórek , które produkują przeciwciała niszzące drobnoustroje . Dzięki temu stanowią barierę immunologiczną , czyli są naszą tarczą obronną . Każdy człowiek ma trzy migdały , przy czym trzeci zazwyczaj zanika około 7 roku życia . Migdały walczą z bakteriami , ale do czasu , gdy zaczną się powiększać stają się siedliskiem i przyczyną nawracających unfercji .

Gdy się powiększają .

Chore zatoki , angina , infekcja gardła lub krtani powdują , że migdałki powiększają się ,wzrasta temperatura ,pojawia się ból gardła .To reakcja obronna organizmu. Potem wszystko wraca do normy . Jednak czasem atak bakterii jest tak silny , że migdałki nie radzą sobie z obroną . Nie tylko się powiększają i zaczerwieniają , ale też zbuera się w nich ropa . Jak je leczyć ? Wykorzystaj rośliny , które mają właściwości bakteriobójcze .

Szałwia lekarska i jeżówka .

• Płukanie gardła gorącym naparem z szałwii leczy zapalenie migdałków . A to za sprawą tanin , substancji o działaniu przecowbakteryjnym oraz łagodzącym . Z kolei napar z jeżówki purpurowej stymuluje białe ciałka krwi , które niszczą bakterie wirusy i grzyby .

Czosnel

• Możesz kłaść go na kanapki lub ugotować zuoę czosnkową . Pokrój drobno 8 ząbków czosnku , podsnaż lekko na oliwie . Do 1,2 litra wody dodaj kostkę rosołową i serek topiony . Zagotuj . Następnie dodaj czosnek . Dopraw solą i pieprzem .

Czarny bez

• Sok z jagód bzu czarnego używany jest do leczenia zapalenia migdałków niemal na całym świecie . Najnowsze badania potwierdziły także jego działanie przeciwwirusowe . Możesz też płukać gardło sokiem z malin - doskonale leczy on zapalenie migdałków .

Mniszek lekarski i wiciokrzew .

• To rośliny bardzo często wykorzystywane w medycynie chińskiej . Zalej 0,5 kg morzenia mniszka lekarskiego 3 szklankami wody i gotuj do czasu , aż powstanie jedynie połowa płynu . Napar ten działa barteriobójczo . Tak samo jak wyciąg z kwuatów wiciokrzewu japońskiego .
  

Nagle zaczyna cię kręcić w nosie . Myślisz , że to przeziębienie . Nie wiadomo , skad pojawia się katar . Dla jednych to oznaka infekcji , dla innych zapowiedź koszmaru , jaki czeka ich aż do jesieni . Już od połowy lutego zaczynają kwitnąć drzewa liściaste , w maju rozkwitają iglaki , w czerwcu jest chwila spokoju , ale za chwilę zaczynają pylić trawy i chwasty . Jeśli jesteś alergikiem , bezpiecznie możesz poczuć się dopiero w pażdziernku .
 
To stan zapalny błony śluzowej nosa . Nie wywołały go - jak w przypadku zwykłego kataru - bakterie czy wirusy , tylko pyłki i rośliny . To twój układ odpornościowy traktuje je jak wroga i wysyła przeciw nim przeciwciała , które znajdują się we krwi . Kiedy wiążą się one z alergenem , wówczas z komórek przechodzi do krwi histamina - substancja , która odpowiada za to , że kichasz , łzawią ci oczy , drapie w gardle i kapie ci z nosa . Na katar sienny , czyli pyłkowicę cierpi co piąty polak .
Najlepsze sposoby na katar .

Unikaj wroga . 

W myśl zasady : Nie ma alergenu , nie ma alergii . Omijaj więc rosliny których pyłki mogą cię uczulać . Po przyjściu do domu weź prysznic , zmień ubranie , starannie oczyść włosy . Częst wietrz mieszkanie , najlepiej po deszczu . Często zmywaj podłogi i odkurzaj meble . Gdy kwitną rośliny , na których pyłki jesteś uczulona , staraj się spać przy zamkniętym oknie .
Usuń alergeny z nosa .Musisz je porządnie wypłukać . Najlepiej za pomocą izotonicznych roztworów wody morskiej albo soli fizjologicznej . Preparaty te przy okazji również nawilżają podrażnioną śluzówkę .
Miej pod ręką leki antyhistaminowe Łagodzą świąd oraz hamują katar .
Sięgnij po zioła .Katar sienny łagodzi lepiężnik różowy . Roślina ta zawiera petazynę - substancję o działaniu przeciwhistaminowym .
Odczulanie , czyli immunoterapia swoista .Zmniejsza nasilenie objawów i hamuje rozwój choroby . Immunoterapia polega na podawaniu coraz większych dawek alergenu . W ten sposób przyzwyczaja się do niego organizm . Często szczepionka dobierana jest indywidualnie do rodzaju uczulenia .     

Są intruzami w ogrudkach i na polach uprawnych , ale niektóre z nich od wieków stosuje się w medycynie ludowej . Zawierają bowiem całe bogactwo ważnych dla zdrowia witamin , mikroelementów i soli mineralnych . Zaobserwowano , że chwasty gromadzą w sobie składnini , których brakuje w glebia . Tak więc , zamiast wyrzucać chwasty po wyrwaniu z grządek , lepiej wykorzystać je do przygotowania ,soków czy wywarów . Pamiętaj tylko , aby były to rośliny zebrane zdala od ruchliwych dróg.


POKRZYWA .  

Doskonale oczyszcza krew , podnosi poziom hemoglobiny oraz czerwonych krwinek , obniża poziom cukru i wspomaga leczenie miażdżycy . Zmiel wysuszone liście pokrzywy . Przyjmuj codziennie po każdym posiłku łyżeczkę proszku , popijając niewielką ilością wody .


SKRZY POLNY.

To znakomite źródło krzemu i potasu . Pomaga przy problemach ze skórą . Przeciwdziała odwapnieniu kości oraz chorobom dróg moczowych . Zrób odwar ze skrzypu : 2 łyżki ziela zalej dwoma szklankami wody i gotuj przez 15 minut , na małym ogniu . Po przecedzeniu pij w dwóch - trzech porcjach w ciagu dnia.

MNISZEK LEKARSKI.

Oczyszca organizm , wzmacnia układ krążenia i pobudza wytwarzanie żółci . 50 gram suszonych korzeni rozdrobnij , zalej 0,75 litra białego wina i odstaw na 2 tygodnie . Codziennie wstrząsaj . Po tym czasie napój przecedź przez gazę . pij małą lampkę " wina "z mniszka raz dziennie.  

LEBIODA.

Zawiera olejek tymolowy , który ma właściwości wykrztuśne i dezynfekujące . Z młodych liści ( starsze są trujące ) mozesz zrobić napar , lub przygotować je jak szpinak.
BABKA LANCETOWATA.
Jej zmiażdżonymi liśćmi możesz okładać trudno gojące się rany . Napary z suszonych liści babki pije się przy zaburzeniach przewodu pokarmowego , chrypce czy kaszlu . Jeśli cierpisz na wrzody : łyżkę suszu zalej szklanką wrzącej wody , odstaw na 5 minut . Pij 3 razy dziennie po pół szklanki .